Początki polskiego kapitalizmu to zmiany samochodów na lepsze, zachodnie modele, pospieszny remont łazienek i wykładanie każdego skrawka przestrzeni miejskiej i prywatnej kostką brukową Baum.
Przemiany wczesnych lat ’90 to była próba nadrobienia 30 lat zaległości w wyglądzie domów, budynków firmowych, placów. Przy czym wyrobienie estetyczne, gust przeciętnego Polaka, a co najważniejsze decydenta (w ratuszu, spółdzielni etc.) zalegał jeszcze w poprzedniej epoce. Kostka Bauma wdarła się na salony, była synonimem Nowego. Prosta geometryczna bryła była dostępna, łatwa do ułożenia, nie pękała jak PRL-owskie płyt chodnikowe. Nie była tania, wywoływała zazdrość sąsiadów, stała się synonimem rodzimego luksusu. Dziś nieruchomość pokryta kostką, wysadzaną przez korzenie drzew i poprzerastana trawą traci nie zachęca do kupna, wręcz obniża jej wartość.
Od lat zajmuję się sztuką geometryczną, bryłami w przestrzeni- w dziedzinie grafiki, malarstwa i rzeźby. Staram się patrzeć na rzeczywistość świeżym okiem, nieobciążonym konotacjami. Kostka Bauma sama w sobie jest fenomenalną bryłą. W elegancki sposób się powiela, jest niemalże kobieca- ma wcięcie w talii…
Kompozycje rzeźbiarskie z kostką Bauma wykonałam ze szlachetnych materiałów- marmuru Rosso Portugalo (stosowany przez rzeźbiarzy już od czasów renesansu), marmuru Palissandro Blue wydobywanego we Włoszech. Ręczne wykonanie tej bryły to pozbawienie jest technicznego, maszynowego wyglądu. Umieszczenie tej bryły na podeście to wyjęcie kostki Bauma z kontekstu budowlanego obciachu.
Rzeźby wykonane dzięki uprzejmości firmy kamieniarskiej ➡️ B. W. Wiśniewscy w Milanówku.
Instagram Artystki #banaszakmarta
Kontynuując zgadasz się na politykę cookies. Więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.