x

Co słychać u Jana Sajdaka i Ewy Dąbrowskiej?

20 stycznia 2020

Dawno nie pisaliśmy co słychać u rzeźbiarskiej pary Jana Sajdaka i Ewy Dąbrowskiej. W minionym roku mieli bardzo intensywny rzeźbiarsko i podróżniczo czas. O większości tych akcji pisaliśmy już na naszej stronie. Czas nadrobić zaległości i wspomnieć o ich ostatniej aktywności. Janek właśnie niedawno się odezwał i opisał co działo się jeszcze latem:

 
„W sierpniu braliśmy udział w pionierskim festiwalu landartowym w Armenii. Akcja odbywała się w wiosce Tandzaver, w górach na południu Armenii, przy pięknym, prastarym dębowo – grabowym lesie, w którym pracowaliśmy, skręcając rzeźby z opadłych dębowych gałęzi, kory i mchu. Akcja nazywała się Magic Forest, była częścią większego przedsięwzięcia, dofinansowanego przez Unię Europejską mającego rozkręcać ekoturystykę w górach południowej Armenii. Ewa stworzyła Ducha Sowy, siedzącą na drzewie, na potężnej gałęzi starego grabu.
Ja z kolei ustawiłem między drzewami dwie postaci z mchu i gałęzi, z twarzami – maskami, które przywiozłem ze sobą. Zatytułowałem je Twarze Lasu”.

Kontynuując zgadasz się na politykę cookies. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close