Malarstwo Kuśmirek to aplauz dla prostoty. Artystka znajduje ukojenie w minimalizmie wyrażonym poprzez kolor i formę. Zafascynowana neutralnymi, monochromatycznymi kompozycjami płynącymi z ziemi i natury, kreuje swoje obrazy w tonacjach bieli i beżu. Kolory ją inspirują, motywują i energetyzują, działają hipnotycznie. Artystka pracując nad wystawą zaczęła otwierać się na nowe tonacje, ulegając fascynacji mocnymi barwami. Nową dominację w płótnach stanowią czerń, bordo i granat. Eksperymenty z kolorem to otwarcie na nowość, wyjście ze strefy komfortu, przełamanie tkwiących w głowie schematów, ale to biel, szarość i odcienie beżu są wciąż najbliższe sercu artystki, dając ukojenie i wprowadzając upragnioną harmonię.
Ciepłe, miękkie i otulające światło wydobywa strukturę obrazów, które są jak reliefy. Abstrakcyjne linie tworzą opowieść. Budują strukturę płótna i jej wielowarstwowość. Obraz jest nieoczywisty i podlega interpretacji w zależności od panujących wokół okoliczności: pory dnia, natężenia światła, atmosfery miejsca, emocji widza. Linia i kolor budują nastrój.
Harmonia i spokój to filary malarstwa Kuśmirek. Minimalizm skłania do ciszy, zatrzymania się, zawieszenia myśli i bycia tu i teraz. Płótna artystki dają ukojenie oczom, wprowadzają balans do otoczenia.
Artystka tworzy w autorskiej technice, nad którą pracowała ponad rok zanim ujrzała ona światło dzienne. Przepracowując i eksperymentując z nieoczywistymi i nieokiełznanymi materiałami odkryła własną, niezwykle oryginalną technikę, wyróżniającą ją na tle innych artystek swojego pokolenia. Kuśmirek wypracowała warsztat, który stanowi jej znak rozpoznawczy.
Tworzy w dużych formatach, które dają przestrzeń do wyrażania siebie, swojej wrażliwości i odczuwania.
Sztuka Kuśmirek to przykład, że wytrwałe dążenie do celu, sięganie wysoko po marzenia, wychodzenie poza schematy i eksperymentowanie, prowadzi ku realizacji najgłębszych pragnień.
„Od zawsze marzyłam o tym, żeby moim sposobem na życie było tworzenie. Przez wiele lat byłam związana ze światem korporacji, marketingiem. Po urodzeniu córki odezwały się we mnie moje najwrażliwsze nuty. Przełożyło się to na jeszcze silniejsza chęć tworzenia. Dzięki uporowi, wsparciu rodziny, pracowitości, wrażliwości na piękno, jestem teraz w wymarzonym miejscu. Tworzę, ludzie kupują moje prace, nam swoją pracownię, teraz pierwsza wystawę. Oczywiście, jest to droga pełna zwątpienia, wyrzeczeń, trudnych decyzji, ale trzymam się jej kurczowo, bo to spełnienie marzeń. A moich nadrzędnym celem w życiu jest pokazanie córce Laurze, że marzenia można spełniać, że można żyć według własnej wizji, że Wszystko jest możliwe, że trzeba próbować, szukać. Jej pojawienie się jest dla mnie największą inspiracją i motywacją”.
Izabela Rogala, kuratorka wystawy
Wystawę można oglądać do 13.11.2023.
Z przyczyn niezależnych od nas finisaż wystawy, planowany na 13.11 nie odbędzie się.
Z Marzeną Kuśmirek będzie można spotkać się indywidualnie w Defabryce w dniach 6 i 7 listopada, w godzinach 10:00 – 18:00 po uprzednim umówieniu się. kusmirek.m.j@gmail.com, 513 324 514
